zadaszyłam taras, ale osiatkowanie musi poczekać bo mi się niestety chwilowo wyczerpały fundusze. koty chyba domyślają się celu dla którego powstała drewniana konstrukcja z przezroczystym daszkiem bo siadają przy oknie balkonowym i bardzo głośno, ponaglająco miałczą. rozumiem je ja też chciałabym móc już tam siedzieć wygodnie na leżaczku w ich towarzystwie, ale pewnych rzeczy niestety nie przeskoczę... będzie premia będzie siatka.
No tak... Ale warto poczekać :)...
OdpowiedzUsuńPoczekają:-) Za to potem będzie radość!
OdpowiedzUsuńpostaram się uwiecznić oficjalne otwarcie mam nadzieję że udane.
UsuńZatem szybkiej premii życzę :-)
OdpowiedzUsuńma być na kontach jeszcze w lipcu a potem mała impreza dla przyjaciół i wspólne osiatkowywanie tarasu.
Usuń