wtorek, 26 czerwca 2012

ślicznota z tego kota





zadaszyłam taras, ale osiatkowanie musi poczekać bo mi się niestety chwilowo wyczerpały fundusze. koty chyba domyślają się celu dla którego powstała drewniana konstrukcja z przezroczystym daszkiem bo siadają przy oknie balkonowym i bardzo głośno, ponaglająco miałczą. rozumiem je ja też chciałabym móc już tam siedzieć wygodnie na leżaczku w ich towarzystwie, ale pewnych rzeczy niestety nie przeskoczę... będzie premia będzie siatka.

czwartek, 21 czerwca 2012